CIEKAWOSTKA

Wyobrażacie sobie życie beż mięsa? na samych warzywach ? bo ja nie:) przyznam szczerze ,że chociaż badania mówią ,iż wegetarianie żyją dłużej , są w lepszej kondycji psychicznej i fizycznej , ja nie podołałabym takiemu wyrzeczeniu! Pomimo ,że nie jem mięsa codziennie to jednak smaczny obiad wyobrażam sobię głownie z mięskiem w roli głównej i raczej moja psychika nie udźwignęłaby póki co takiego wyrzeczenia:)!
..Chciałabym się podzielić z Wami  ciekawostką ,na którą się ostatnio natknęłam. A mianowicie moja wiedza poszerzyła się o znajomość INNYCH FORM WEGETARIANIZMU ( o których do tej pory nie wiedziałam:)

I tak :

FRUKTARIANIZM- to najbardziej drakońska forma wegetarianizmu . Fruktarianie jedzą wyłącznie owoce , które same spadły z drzewa!

WITARIANIZM - opiera się tylko na surowych owocach i warzywach popijanych wodą

WEGANIZM - nie dopuszcza spożywania żadnych pokarmów produkowanych przez zwierzęta : weganie wykluczają z diety nie tylko mieso , ale też mleko , masło, sery , a nawet miód . Jedzą warzy( surowe lub gotowane) oraz produkty zbożowe

LAKTOWEGETARIAZNIZM- dopuszcza mleko i przetwory mleczne
LAKTOOWOWEGETARIANIZM- dodatkowo wprowadza jajka

SEMIWEGETARIANIZM- to rezygnacja z czerwonych mięs : wołowiny, wieprzowiny, baraniny. Można za to jeść ryby i drób!

I jak odnaleźlibyście się w którejś z powyższch form? Ja jedynie brałabym pod uwagę semiwegetarianizm , ale to tylko gdybym musiała wybrać:)